Nastały te piękne dni kiedy Mój synuś zaczął mówić do mnie "mama" wszyscy się śmieją że będę mieć tego dość za kilka dni na razie minęły cztery, a ja dalej wsłuchuję się w mojego synka gdy tylko woła mama. Bo przecież ile można słuchać Bagum (Babi nasz pies i pierwsze słowo Olivierka)potem Tata, dziadzia, baba nawet ciocia było a Mama gdzie. Wreszcie mnie uszczęśliwił tym jednym pięknym słowem. A tak w ogóle słyszeliście taki przesąd: gdy dziecko długo nie mówi Mama to drugie na pewno będzie dziewczynką? W sumie to bym się cieszyła z takiego obrotu sprawy:)
Co sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz